Геноцид карпаторусских москвофилов – замолчанная трагедия ХХ века | страница 98
Bobrowski Marjan dr., wiezien thalerhofski. -Z okazji obchodu thalerhofskiego. «Wiek Nowy», Lwow, 1934, Nr. 9888
Cerkiew unicka we wschodniej Malopolsce w czasie inwazyi rosyjskiej (1914–1917) (podr. x. M. St.) Fakty i refleksye. Lwow, 1920. 80 str. (Odbitka z «Gazety Koscielnej»).
В брошюре указано, что австрийцами арестовано не менее 350 русских священников, из чего в самом Талергофе интернировано 300.
Co psal cesky tisk o resi poslanse Stribrneho. «Nedelni list», Praha, 1937, Nr.163.
Daszynski Ignasy.-Pamittniki. T. И. Krakow,1 926 348 str. Str. 200 «Cesarz bul juz czlowiekieni zgrzybialym (mial 85 lat) i tracil wplyw z kazdym dniem. A naezelna komenda armij austro-wegierskiej od wrzesnia (1914) stawala sie coraz bardziej nieroezytalna wobee ciezkich klesk na polu bitew we wschodniej Galieji i w Serbji i wietrzy-la w najglupszy i najnikczemniejzzy sposob «zdrade dokola! Juz wow-czas rozpoczely sie straszliwe wieszania chlopow, ksiezy rusinskich, zydow «za wskazywanie drogi Moskalom. Najniewinniejzzych ludzi wieszano bez sadu dziesiatkami na drzewach przydroznych. Setki pro-cesow najdzikszych wytaezano roznym nieszczesliwcom. Odznaczali sie pray tem i andytorowie Polacy, jak n. p niejaki Zagorski, adwokat ze Lwowa, dzisiaj podpora miejscowa «narodowego» obozu. Wyroki smierci padaly jak grad. Kleski szly zakleskami, a Polakow i Rusinow winiono o to, ze nedznicy austrjaccy na posterunkach generalskich przegrywali bitwy!.. Niewiele narazie tych wszystkich okropnosci dochodzilo do naszych uszu.» (Vide str. 205, 206, 268–269).
Dlugosz Wladyslaw.-Mowa wygloszona dnia 14 grudnia 1917 r. W komisji wojskowej delegacji austrjackiej. Krakow, 1918.
(Vide Lasocki, str. 90). «Lezy prezedemna rozkaz krajowej komendy zandarmerji Nr. 5, Exhibit Nr. 403 Res. Do wszystkich komendo, odd-zialow i posterunkow zandarmerij, w ktorym komendant zandarmer-ij, podpulkovnik Naganer, wzywa, zandarmow po raz ostatni, ady sie ocneli ze slabosei, uwolnili od skrupulow prawnych i najsurowsza bezwzglednoscia wystepowali przceiw kazdemu podejrzanemu. Ta sama komenda zandarmerji w rozkazie datowanym Lwow, 20 sierpnia 1914, Exhibit Nr. 68 Res. Nakazuje zandarmom, aby podejrzanych o zdrade nie odstawiali do sadow wojskowych, ale aby po krotkiem prezesluhaniu ich i swiadkow i po krotkim protokole w krotkiej drodze podejrzanych rozstrzeliwali. Rozkaz tejze komendi zne brzmienie: «Na rodstawie wydanego rozkazy z 16 sierpnia1914r. Nr. 403 Res. Nalezy wobee wroga kazdego podejrzanego o zdrade w krotkiej drodze zgladzie ze swiata». (Ibid. str. 91). «Jak dlugo ludnose naszego kraju znajdowala sie w tej strasznej opresij, jak dlugo zandarmi mieli u nas prawo decydowae o smierci obywateli, widae z faktu, ze dopiero dnia 7 styeznia 1916r., krajowa komtnda zandarmerji uznala za wskazane wydae nastepujacy rozkaz: «Zawiadomie wszystkie posterunki, ze karae smitrsia bez sadu nie wolno. Uzycie broni doz-wolone tylko wedle 19 ustawy i 65 instrukcji sluzbowej».(Ibid.)